Nocny pożar w Chełmnie. Czy w mieście znowu działa podpalacz? [ZDJĘCIA]

W nocy spłonął zaparkowany na ulicy w Chełmnie samochód/ Fot. KP PSP Chełmno

W nocy doszczętnie spłonął zaparkowany przy ulicy w Chełmnie samochód. Strażacy twierdzą, że to było podpalenie.

Zgłoszenie o pożarze wpłynęło do komendy PSP w Chełmnie w nocy z niedzieli na poniedziałek (z 11 na 12 lutego).

Podpalenie w Chełmnie. Samochód spłonął doszczętnie

Przed godz. 4 w płomieniach stanął zaparkowany na ul. Kilińskiego w Chełmnie, mercedes-benz W202 kombi.

Wyjechały 2 Jednostki Ratowniczo-Gaśnicze z Chełmna. Auta nie udało się uratować, spłonęło doszczętnie. - Poza pojazdem uszkodzeniu uległo kilka okien w budynku biurowo – mieszkalnym, przy którym był zaparkowany – informuje kpt. Kasper Korczak, oficer prasowy KP PSP w Chełmnie.

Straty oszacowano na 25 tys. zł. Strażacy twierdzą, że to robota podpalacza.

CZYTAJ: Jeden podpalacz z Chełmna zatrzymany. „Wybijał szyby kamieniami spod fary i podkładał ogień od środka” [ZDJĘCIA, NAGRANIE]

Nocny pożar w Chełmnie. Kto podpala samochody?

W październiku ubiegłego roku w Chełmnie kilkukrotnie doszło do podpaleń. Dwa z nich – na ul. Franciszkańskiej i 22 Stycznia policjanci udowodnili 30-letniemu Patrykowi P., karanemu już wcześniej za tego rodzaju przestępstwa. Mężczyzna trafił do aresztu.

Ustalić nie udało się sprawcy podpaleń na ul. Wodnej i Łąkowej w Chełmnie.